Głogowianie chcą przywrócenia zamkniętej przez NFZ poradni
Mieszkańcy Głogowa protestują przeciwko decyzji NFZ, w wyniku której w maju br. przestała działać poradnia gruźlicy i chorób płuc w mieście. List intencyjny w tej sprawie zostanie skierowany do marszałka województwa.
Za przywróceniem placówki opowiedziało się już blisko 2 tys. głogowian. Jeszcze do 25 września można składać podpisy pod listem protestacyjnym, który można znaleźć w przychodniach i aptekach na terenie Głogowa i okolic.
Według rzeczniczki dolnośląskiego oddziału NFZ przychodnia nie spełniała wymagań formalnych, aby móc dalej działać – m.in. nie zapewniała pacjentom opieki popołudniowej.
Jak jednak twierdzi inicjator akcji protestacyjnej, mieszkaniec Głogowa Bogusław Mielcarek, są duże szanse na przywrócenie działalności placówki.
- Mam zapewnienie prezydenta miasta, że wystąpi do radnych o skierowanie do NFZ listu intencyjnego w naszej sprawie. Nasz list prześlemy do marszałka lub Narodowego Funduszu Zdrowia. Liczymy na to, że nasze głosy i naszych sprzymierzeńców zostaną wzięte pod uwagę – przekonuje na łamach „Gazety Lubuskiej” B. Mielcarek.
Według rzeczniczki dolnośląskiego oddziału NFZ przychodnia nie spełniała wymagań formalnych, aby móc dalej działać – m.in. nie zapewniała pacjentom opieki popołudniowej.
Jak jednak twierdzi inicjator akcji protestacyjnej, mieszkaniec Głogowa Bogusław Mielcarek, są duże szanse na przywrócenie działalności placówki.
- Mam zapewnienie prezydenta miasta, że wystąpi do radnych o skierowanie do NFZ listu intencyjnego w naszej sprawie. Nasz list prześlemy do marszałka lub Narodowego Funduszu Zdrowia. Liczymy na to, że nasze głosy i naszych sprzymierzeńców zostaną wzięte pod uwagę – przekonuje na łamach „Gazety Lubuskiej” B. Mielcarek.