Gdzie leży prawda?
"Dziennik Gazeta Prawna" – powołując się na dokumenty projektu kompleksowej nowelizacji ustawy o ratownictwie medycznym – twierdzi, że Ministerstwo Zdrowia proponuje m.in. zmiany w funkcjonowaniu karetek, których czas dojazdu do pacjentów mieszkających poza miastami ma wydłużyć się o 10 min. Resort zdrowia kategorycznie zaprzecza.
Według autorki artykułu „Karetka dojedzie 10 minut później. Czasem po czasie”, w efekcie proponowanych zmian skróci się tzw. złota godzina, czyli okres, podczas którego ofiara wypadku powinna trafić na stół operacyjny, jeśli ma przeżyć. Obecne przepisy przewidują, że karetka na miejsce zdarzenia powinna dotrzeć najpóźniej w ciągu 15 minut od przyjęcia zgłoszenia w mieście powyżej 10 tys. mieszkańców oraz 20 minut poza nim. Zdaniem DGP, resort zdrowia chce wydłużyć czas dojazdu karetki poza miastem do pół godziny. Artykuł wywołał natychmiastową (rzadko spotykaną) reakcję Ministerstwa Zdrowia. Wydano oświadczenie, w którym Krzysztof Bąk, rzecznik prasowy resortu, napisał m.in., iż „nieprawdą jest, aby w nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, nad którą trwają prace w resorcie zdrowia, znalazł się zapis wydłużający czas dojazdu karetki do pacjenta. Jednocześnie informuję, że pani redaktor Beata Lisowska nie kontaktowała się w tej kwestii z biurem prasowym resortu”.
