123RF
123RF

Europa – lekooporny grzyb coraz częściej w szpitalach

Udostępnij:

Odporny na wiele leków grzyb chorobotwórczy Candidozyma auris szybko rozprzestrzenia się w europejskich szpitalach.

Naukowcy ostrzegają o tym w raporcie „Survey on the epidemiological situation, laboratory capacity and preparedness for Candidozyma (Candida) auris1 Europejskiego Centrum do spraw Zapobiegania i Kontroli Chorób [ECDC – red.] – z dokumentu wynika, że zwiększa się liczba zachorowań i skala ognisk epidemicznych Candidozyma auris (dawniej Candida auris).

Candidozyma auris – co to?

Candidozyma auris (Candida auris) to grzyb, który zazwyczaj rozprzestrzenia się w podmiotach opieki zdrowotnej. Często jest oporny na leki przeciwgrzybicze i może powodować groźne infekcje u pacjentów z osłabioną odpornością. Może przetrwać na różnych powierzchniach i sprzęcie medycznym, a także rozprzestrzeniać się między chorymi.

W latach 2013–2023 kraje z Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego zgłosiły niemal 4000 przypadków zachorowań, a w samym 2023 r. odnotowano 1346 zgłoszonych przez 18 krajów. Za większość przypadków w ciągu dekady 2013–2023 odpowiadało pięć krajów – Hiszpania (1807), Grecja (852), Włochy (712), Rumunia (404) i Niemcy (120).

Liczba przypadków Candidozyma auris w krajach Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego w latach 2013–2023.

Ostrzeżenie

ECDC regularnie ocenia sytuację epidemiologiczną, możliwości laboratoryjne i przygotowanie systemu opieki zdrowotnej do reagowania na zakażenie Candidozyma auris w czterech badaniach od 2018 r. i publikuje szybkie oceny ryzyka, w tym opcje zapobiegania i kontroli zakażeń.

Najnowsze badanie potwierdza, że Candidozyma auris nadal szybko rozprzestrzenia się w europejskich szpitalach, stanowiąc poważne zagrożenie dla pacjentów i systemów opieki zdrowotnej.

Naukowcy podkreślają znaczenie wczesnego wykrywania i kontroli transmisji, aby uniknąć szybkiego rozprzestrzeniania się zakażeń na szeroką skalę.

– Candidozyma auris rozprzestrzenił się w ciągu zaledwie kilku lat od odosobnionych przypadków do powszechnego występowania w niektórych krajach. To pokazuje, jak szybko może zadomowić się w szpitalach – zwraca uwagę dr Diamantis Plachouras, kierownik Sekcji Oporności na Leki Przeciwdrobnoustrojowe i Zakażeń Związanych z Opieką Zdrowotną ECDC.

Ostatnie ogniska choroby zgłoszono na Cyprze, we Francji i Niemczech, natomiast Grecja, Włochy, Rumunia i Hiszpania wskazały, że nie są już w stanie rozróżniać konkretnych ognisk z powodu rozległego rozprzestrzenienia regionalnego lub krajowego. W niektórych z tych krajów trwała lokalna transmisja wystąpiła w ciągu zaledwie kilku lat od pierwszego udokumentowanego przypadku, co wskazuje na krytyczny moment dla wczesnych interwencji w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się choroby.

Pomimo zwiększającej się liczby zachorowań tylko 17 z 36 krajów uczestniczących w najnowszych badaniach posiada obecnie krajowy system nadzoru nad Candidozyma auris. Tylko 15 krajów opracowało szczegółowe krajowe wytyczne dotyczące zapobiegania i kontroli zakażeń. Możliwości laboratoryjne są stosunkowo większe – 29 krajów zgłosiło dostęp do laboratorium referencyjnego lub specjalistycznego w zakresie mykologii, a 23 oferuje badania referencyjne dla szpitali.

Liczba zakażeń Candidozyma auris wyraźnie się zwiększa, ale (bez systematycznego nadzoru i obowiązkowego raportowania) rzeczywista skala problemu jest prawdopodobnie niedoszacowana.

Piśmiennictwo:

  1. www.ecdc.europa.eu/candidozyma.

Przeczytaj także: „Jak bardzo się różnimy – przegląd systemów ratownictwa medycznego w Europie”„Pielęgniarskie migracje”.

Więcej tekstów z cyklu „Czy za granicą leczą lepiej?” po kliknięciu w poniższy baner.

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.