
Czy dzieci mogą brać do szkoły solniczki i cukiernice
Do przygotowania posiłków w szkolnych i przedszkolnych stołówkach wolno używać soli, ale tylko sodowo-potasowej. Inne przyprawy soli zawierać nie mogą, a kompotów nie wolno dosładzać – precyzuje resortowy okólnik. W przedszkolach przybywa niejadków. Czy dzieci mogą brać do szkoły solniczki i cukiernice?
Ministerstwo na swojej stronie opublikowało wyjaśnienia niektórych zapisów rozporządzenia precyzującego zasady żywienia m. in. przedszkolaków. Resort wyjaśnia wątpliwości związane z nowymi przepisami dotyczącymi szkolnych stołówek i sklepików. Ministerstwo Zdrowia precyzuje, że przy przygotowaniu posiłków można używać soli sodowo-potasowej, ale dzienne spożycie soli nie powinno przekroczyć 5 gramów.
Ministerstwo wyjaśnia, że zakaz używania soli dotyczy tych produktów, które w rozporządzeniu oznaczono jako "bez dodatku soli". -Dodatkowo resort precyzuje, że można używać ziół i przypraw świeżych lub suszonych bez dodatku soli. Nowe przepisy, które weszły w życie od początku roku szkolnego wciąż budzą wątpliwości – podaje TVN.
Tymczasem jak donosi „Gazeta Wyborcza” uczniowie i ich rodzice narzekają, że od nowego roku szkolnego posiłki serwowane przez stołówki są niesmaczne. W niektórych placówkach uczniowie zaczęli przychodzić nawet na stołówkę z własną solą. Jednak nauczyciele zabraniają jej używania.
Ministerstwo wyjaśnia, że zakaz używania soli dotyczy tych produktów, które w rozporządzeniu oznaczono jako "bez dodatku soli". -Dodatkowo resort precyzuje, że można używać ziół i przypraw świeżych lub suszonych bez dodatku soli. Nowe przepisy, które weszły w życie od początku roku szkolnego wciąż budzą wątpliwości – podaje TVN.
Tymczasem jak donosi „Gazeta Wyborcza” uczniowie i ich rodzice narzekają, że od nowego roku szkolnego posiłki serwowane przez stołówki są niesmaczne. W niektórych placówkach uczniowie zaczęli przychodzić nawet na stołówkę z własną solą. Jednak nauczyciele zabraniają jej używania.