Będą krótsze kolejki?
Ministerstwo Zdrowia przygotowało rozporządzenie, które zmieni sposób rozliczania się przychodni specjalistycznych z NFZ. Przepisy mają wejść w życie pierwszego lipca, a ich założeniem jest skrócenie kolejek w szpitalach.
Nowe przepisy na razie dotyczą zabiegów, m.in. opatrywania ran.
Kolejki miałyby być krótsze, bo część pacjentów, którzy trafiali do tej pory do szpitali, będzie przyjmowana w przychodniach. Dlaczego? Bo przychodnie będą się mogły rozliczyć z NFZ z procedur, które dotychczas były opłacalne wyłącznie dla szpitali.
– Na szpitale wydajemy w Polsce 50 proc. środków na leczenie. Na świecie jest to ok. 30 proc. Tymczasem szpitale są najdroższym elementem systemu służby zdrowia – mówiła niedawno minister Ewa Kopacz w wywiadzie dla „Rz”.
Resort chce przeznaczyć na ten cel dodatkowe 200 mln zł.
– To krok w dobrym kierunku – komentuje nowe rozwiązanie Jerzy Gryglewicz z Uczelni Łazarskiego w Warszawie. – Ale na zmiany czeka cała ambulatoryjna opieka zdrowotna.
Kolejki miałyby być krótsze, bo część pacjentów, którzy trafiali do tej pory do szpitali, będzie przyjmowana w przychodniach. Dlaczego? Bo przychodnie będą się mogły rozliczyć z NFZ z procedur, które dotychczas były opłacalne wyłącznie dla szpitali.
– Na szpitale wydajemy w Polsce 50 proc. środków na leczenie. Na świecie jest to ok. 30 proc. Tymczasem szpitale są najdroższym elementem systemu służby zdrowia – mówiła niedawno minister Ewa Kopacz w wywiadzie dla „Rz”.
Resort chce przeznaczyć na ten cel dodatkowe 200 mln zł.
– To krok w dobrym kierunku – komentuje nowe rozwiązanie Jerzy Gryglewicz z Uczelni Łazarskiego w Warszawie. – Ale na zmiany czeka cała ambulatoryjna opieka zdrowotna.