Alkohol obok kas – pokusa dla mas
| Tagi: | Sejm, Janusz Cieszyński, alkohol |
W niektórych sklepach należących do ogólnopolskich sieci handlowych alkohol eksponowany jest w miejscach, w których najczęściej formują się kolejki do kas samoobsługowych – a tym samym dochodzi do sytuacji, że duża część klientów nie może uniknąć kontaktu z trunkami.
Zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi alkohol w sklepach samoobsługowych o powierzchni powyżej 200 mkw. musi znajdować się w specjalnie wydzielonej strefie – z przepisów wynika, że musi to być oddzielony od pozostałej powierzchni punkt sprzedaży lub lada. Ma to ograniczać ekspozycję i sprzyjać odpowiedzialnej konsumpcji, przeciwdziałać alkoholizmowi i zmniejszyć przypadkowy kontakt z produktami.
Z tym jest jednak kłopot – zwraca na to uwagę w interpelacji były wiceminister zdrowia, poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Cieszyński.
– W niektórych sklepach – należących do ogólnopolskich sieci handlowych – posiadających powierzchnię większą niż 200 mkw. alkohol znajduje się w miejsach, w których najczęściej formują się kolejki do kas samoobsługowych, a tym samym dochodzi do sytuacji, że duża część klientów nie może uniknąć kontaktu z trunkami. Klienci, czekając w kolejce, spędzają w sekcji alkoholowej dłuższy czas – podkreśla poseł, dodając, że to szczególnie ważne w kontekście statystyk, z których wynika, że w Polsce mniej więcej 1,5 miliona osób zmaga się z problemem alkoholowym.
Z tego około 600–700 tysięcy osób jest uzależnionych od alkoholu w stopniu wymagającym leczenia.
Poza tym najnowsze badania wskazują, że skutki nawet sporadycznego spożywania alkoholu są poważniejsze, niż wcześniej sądzono.
– Osoby w kolejce do kas samoobsługowych, które zazwyczaj są krótsze niż te do kas tradycyjnych, są narażone na ciągły i niezamierzony kontakt z alkoholem. Ekspozycja, w połączeniu z łatwym dostępem do produktów alkoholowych, może skłaniać do nieplanowanych wcześniej zakupów – twierdzi poseł Cieszyński, zwracając się do resortu zdrowia z pytaniami:
- jakie jest stanowisko przedstawicieli ministerstwa wobec praktyki umieszczania stoisk z alkoholem w bezpośrednim sąsiedztwie kas samoobsługowych w niektórych sklepach należących do sieci handlowych,
- czy szefostwo resortu uznaje za problem zwiększoną ekspozycję produktów alkoholowych podczas oczekiwania klientów w kolejkach do kas samoobsługowych,
- na jakiej podstawie niektóre sieci handlowe mogą umieszczać stoiska alkoholowe w miejscach o wysokim natężeniu ruchu klientów, pomimo istniejących przepisów o wydzielonych strefach sprzedaży alkoholu,
- czy prowadzony jest monitoring lub kontrole sposobu ekspozycji alkoholu w sklepach wielkopowierzchniowych,
- czy urzędnicy z ministerstwa posiadają dane dotyczące wpływu umiejscowienia stoisk alkoholowych na poziom sprzedaży alkoholu w sklepach wielkopowierzchniowych?
Data wpływu interpelacji to 30 stycznia. Do 28 lutego nie było odpowiedzi.
Przeczytaj także: „Mężczyźni unikają lekarzy, częściej odbierają sobie życie”, „Ani kropli alkoholu w ciąży”, „Co sądzimy o wódce w małych butelkach?” i „Alkohol – ojciec polskich chorób”.
