„Nie możemy pozwolić, żeby ktoś, kto łamie konstytucję pozostawał bezkarny”

Udostępnij:
Krzysztof Bukiel, przewodniczący ZK OZZL, skierował list do posła Rafała Grupińskiego
Szanowny Panie Pośle,
Nieco ponad miesiąc temu zwróciliśmy się do Pana z listem, w którym wskazaliśmy na to, że minister zdrowia Bartosz Arłukowicz i była minister zdrowia Ewa Kopacz złamali konstytucję przez wydanie (i pozostawienie bez zmiany) rozporządzenia z dnia 06 maja 2008 roku w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej. Mieliśmy nadzieję, że zareaguje Pan na nasze doniesienie – może nie od razu wnioskiem o Trybunał Stanu – ale przynajmniej wnioskiem do ministra zdrowia o zmianę nielegalnych przepisów.

Pomimo tak długiego okresu czasu oczekiwania nie otrzymaliśmy od Pana żadnej odpowiedzi, co może sugerować, że niezbyt poważnie potraktował pan nasze doniesienie. Dlatego wysyłamy Panu w załączeniu dwie niezależne opinie prawne wybitnych konstytucjonalistów, które potwierdzają, że Rozporządzenie ministra zdrowia z dnia 6 maja 2008 roku w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w zakresie § 29 - 31 załącznika do tego rozporządzenia – przekracza ustawowe upoważnienie, co narusza Konstytucję RP (art. 92 ust. 1).

Czy Polska jest jeszcze – jak głosi Konstytucja RP – demokratycznym państwem prawnym, czy rządzący mogą już sobie dowolnie lekceważyć postanowienia Konstytucji? Takie zachowanie jakie prezentuje minister zdrowia oraz zaprezentował Pan poseł, jako przewodniczący klubu parlamentarnego rządzącego ugrupowania - lekceważąc doniesienie o łamaniu konstytucji przez ministra swojego ugrupowania - nie dziwiłoby być może w okresie PRL, ale zdumiewa obecnie. Czy zapomniał Pan już o jaką Polskę Pan walczył?

Arogancja przedstawicieli władzy i demonstracyjne wręcz lekceważenie prawa sięga jeszcze dalej.
Otóż prezes NFZ – być może zachęcony postawą ministra zdrowia, który nie przejął się faktem, że jego rozporządzenie łamie konstytucję – wprowadził do projektu umowy upoważniającej lekarzy do wypisywania recept refundowanych, zawieranej na podstawie art. 48 ustawy o refundacji leków - zapisy o karaniu lekarzy „kwotą nienależnej refundacji”. Zapisy te są dosłownym powtórzeniem przepisu art. 48 ust. 8 w/w ustawy refundacyjnej, który został niedawno przez Sejm uchylony – właśnie w tym celu, aby takiej „kary” NFZ nie mógł stosować. Zatem prezes NFZ postawił się ponad polski parlament ! Uwagi OZZL przesłane prezesowi Funduszu, że są to z jego strony – kroki bezprawne nie odniosły żadnego skutku. Dlatego zwracamy się do Pana, aby podjął Pan interwencję również w tej sprawie. Poczynania prezesa Funduszu traktowane są przez lekarzy i społeczeństwo, jako działania rządzącej partii, bo prezes Funduszu podlega bezpośrednio ministrowi zdrowia i premierowi. Opisane wyżej działania prezesa NFZ doprowadzą do tego, że od 1lipca miliony Polaków utraci możliwość skorzystania z przysługujących im uprawnień do leków refundowanych. W załączeniu przesyłamy nasz list do RPP, który wyjaśnia tę sprawę.

Jeszcze raz zwracamy się do Pana z prośbą o interwencję u ministra zdrowia, premiera i prezesa NFZ w sprawie niekonstytucyjnych przepisów rozporządzenia ministra zdrowia z dnia 06 maja 2008 roku oraz w sprawie bezprawnych kroków prezesa NFZ. Czy stać jeszcze Pana na uczciwe spojrzenie na sprawę i niezależne działania, czy już zupełnie wróciliśmy do PRL-u?
Przesyłamy wyrazy szacunku.

Krzysztof Bukiel
 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.