Studia medyczne są najdroższe
Jak wynika z opublikowanego niedawno raportu Instytutu Sokratesa, studia medyczne są najdroższe w kraju. Za kierunek lekarski i lekarsko-dentystyczny płaci się średnio 10 tys. za semestr. Dlatego ostatnie podwyżki oburzają studentów.
Uniwersytet Medyczny w Poznaniu zafundował studentom podwyżkę. Uczelnia w umowach zastrzegła sobie prawo do podwyżek, nie wyż szych jednak niż 10 proc. I wszystko się zgadza: I i VI rok kosztował 20 tys., teraz – 22 tys., III i IV – 21 tys., po zmianach: ponad 23 tys.
– To bardzo kosztowne studia. Przyszły lekarz musi przecież wykonywać badania, przeprowadzać doświadczenia, uczyć się pracować na nowoczesnym sprzęcie. Podwyżki czesnego wynikają ze wzrostu kosztów utrzymania uczelni – mówi prof. Marek Ruchała, rzecznik poznańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Podkreśla, że szkoła zainwestowała w infrastrukturę, studenci mają do dyspozycji nowoczesną bibliotekę, która pracuje do północy (wcześniej do godz. 22). – To wszystko kosztuje – dodaje.
Sprawdziliśmy, jak kształtują się ceny na innych uczelniach medycznych. Uniwersytet Medyczny w Białymstoku nie podwyższył w tym roku cen – czesne na kierunku lekarskim wynosi 20 tys. zł (na każdym roku). 21 tys. trzeba zapłacić we wrocławskiej Akademii Medycznej (cena nie zmieniła się).
Na podwyżkę zdecydował się Uniwersytet Medyczny w Lublinie. Semestr na kierunku lekarskim podrożał z 9 do 10 tys. zł.
– Nowe ceny dotyczą tylko nowo przyjętych studentów. Nieeleganckie byłoby zmienianie opłat tym, których już kształcimy – mówi dr Włodzimierz Matysiak, rzecznik uczelni.
Pomysłowi poznańskiej uczelni ma się przyjrzeć Robert Pawłowski, rzecznik praw studenta. Przeanalizuje umowy i wystąpi do uczelni o podanie kosztów kształcenia. Jeśli znajdzie nieprawidłowości, wesprze studentów w walce o niższe czesne.
– To bardzo kosztowne studia. Przyszły lekarz musi przecież wykonywać badania, przeprowadzać doświadczenia, uczyć się pracować na nowoczesnym sprzęcie. Podwyżki czesnego wynikają ze wzrostu kosztów utrzymania uczelni – mówi prof. Marek Ruchała, rzecznik poznańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Podkreśla, że szkoła zainwestowała w infrastrukturę, studenci mają do dyspozycji nowoczesną bibliotekę, która pracuje do północy (wcześniej do godz. 22). – To wszystko kosztuje – dodaje.
Sprawdziliśmy, jak kształtują się ceny na innych uczelniach medycznych. Uniwersytet Medyczny w Białymstoku nie podwyższył w tym roku cen – czesne na kierunku lekarskim wynosi 20 tys. zł (na każdym roku). 21 tys. trzeba zapłacić we wrocławskiej Akademii Medycznej (cena nie zmieniła się).
Na podwyżkę zdecydował się Uniwersytet Medyczny w Lublinie. Semestr na kierunku lekarskim podrożał z 9 do 10 tys. zł.
– Nowe ceny dotyczą tylko nowo przyjętych studentów. Nieeleganckie byłoby zmienianie opłat tym, których już kształcimy – mówi dr Włodzimierz Matysiak, rzecznik uczelni.
Pomysłowi poznańskiej uczelni ma się przyjrzeć Robert Pawłowski, rzecznik praw studenta. Przeanalizuje umowy i wystąpi do uczelni o podanie kosztów kształcenia. Jeśli znajdzie nieprawidłowości, wesprze studentów w walce o niższe czesne.