Służba zdrowia na Pomorzu straci 300 mln zł
Oficjalnie szpitale i przychodnie dostaną większe kontrakty. Jednak są to zabiegi czysto kosmetyczne. Pomorze przez nowy algorytm rozdzielania środków straci 300 mln zł.
Wczoraj urzędnicy pomorskiego oddziału NFZ zapowiedzieli, że w 2012 r. pojawią się ułatwienia w dostępie do leczenia szpitalnego, lekarzy specjalistów, skrócą się terminy oczekiwania na leczenie rehabilitacyjne pacjentów kardiologicznych i neurologicznych, poprawi się zaopatrzenie ortopedyczne.
Jak informuje Polska Dziennik Bałtycki - Z powodu bardzo niekorzystnego algorytmu Pomorze spadło z piątego miejsca na piętnaste w kraju pod względem wielkości budżetu - przyznaje Barbara Kawińska, dyrektor pomorskiego NFZ. Według szacunków centrali NFZ oznacza to co roku stratę 300 mln zł. Zdaniem Barbary Kawińskiej - tylko zmiana algorytmu, według którego dzielone są pieniądze na poszczególne oddziały funduszu, może zwiększyć nasz budżet na zdrowie.
Jak informuje Polska Dziennik Bałtycki - Z powodu bardzo niekorzystnego algorytmu Pomorze spadło z piątego miejsca na piętnaste w kraju pod względem wielkości budżetu - przyznaje Barbara Kawińska, dyrektor pomorskiego NFZ. Według szacunków centrali NFZ oznacza to co roku stratę 300 mln zł. Zdaniem Barbary Kawińskiej - tylko zmiana algorytmu, według którego dzielone są pieniądze na poszczególne oddziały funduszu, może zwiększyć nasz budżet na zdrowie.