
Przyszłość robotyki w medycynie – geriatria i opieka domowa ►
Robotyka medyczna w Polsce przeżywa obecnie okres wyjątkowo intensywnego rozwoju. Jak podkreślił Maciej Zinka, ekspert w dziedzinie technologii medycznych, krajowy rynek nie tylko dorównuje rozwiązaniom zachodnim, ale w niektórych obszarach rozwija się wręcz szybciej.
– Robotyka medyczna w Polsce ma się bardzo dobrze. Rozwija się już od ponad 20 lat i możemy pochwalić się zarówno rodzimymi producentami, jak i obecnością silnych zagranicznych marek – powiedział Maciej Zinka, prezes Meden-Inmed podczas IX Kongresu Wizja Zdrowia – Diagnoza i Przyszłość – Foresight Medyczny i XIX Kongresu Hospital & Healthcare Management.
– Robotyka medyczna w Polsce ma się bardzo dobrze. Rozwija się już od ponad 20 lat i możemy pochwalić się zarówno rodzimymi producentami, jak i obecnością silnych zagranicznych marek – stwierdził.
– Jeśli chodzi o chirurgię małoinwazyjną, mamy dziś w kraju około stu aktywnych robotów operacyjnych. Operacje wykonywane przy ich użyciu odbywają się właściwie codziennie, głównie w urologii, ginekologii czy torakochirurgii – wymienił.
Obok chirurgii dynamicznie rozwija się również robotyka rehabilitacyjna. Polska dysponuje coraz większą liczbą systemów wspierających reedukację chodu, wczesną pionizację pacjenta czy rehabilitację kończyn górnych.
– W tym obszarze głównym mankamentem jest wciąż brak bezpośredniej refundacji za procedury z użyciem robotów. Ośrodki, które oferują rehabilitację robotyczną, często działają w ramach usług prywatnych lub z wykorzystaniem ubezpieczeń komercyjnych, a mimo to mają pełne obłożenie i długie kolejki pacjentów – zaznaczył ekspert.
Rozwija się również robotyka w ortopedii i chirurgii kręgosłupa. Choć tempo jest nieco wolniejsze niż w chirurgii miękkiej, to widać wyraźny trend wzrostowy.
– Rynek jest tu bardziej rozproszony i konkurencyjny, ale rozwiązania są coraz bardziej precyzyjne i dostępne – dodał prezes Zinka.
Wskazał, że Polska może się pochwalić również pionierskimi osiągnięciami w zakresie telechirurgii – operacji wykonywanych na odległość.
– Braliśmy aktywny udział w pierwszych europejskich operacjach telechirurgicznych, w których pacjent i operatorzy znajdowali się w różnych krajach Unii Europejskiej – przypomniał Maciej Zinka.
– Było to ogromne przedsięwzięcie technologiczne, wymagające ścisłej współpracy między sektorem publicznym i prywatnym. Szpital MSWiA w Warszawie odegrał ważną rolę jako lider medyczny – podkreślił Zinka.
Zdaniem eksperta robotyka znajdzie zastosowanie właściwie w każdym obszarze medycyny. W niektórych dziedzinach tempo rozwoju ograniczają jedynie kwestie formalne i regulacyjne.
– W przypadku kardiochirurgii główną barierą nie jest technologia, lecz prawo. Operacje w tej dziedzinie należą do najwyższej klasy ryzyka, co znacząco podnosi koszty uzyskania certyfikacji, ale to tylko kwestia czasu – ocenił prezes.
Zinka wskazał, że ogromny potencjał rozwojowy ma też robotyka opiekuńcza i senioralna. Już dziś dostępne są systemy pomagające w codziennej pielęgnacji pacjentów – od urządzeń wykonujących masaż czy przesuwających kończyny, po roboty transportowe i asystujące, które potrafią przynieść posiłek czy przygotować łóżko.
Jak zauważył Maciej Zinka, zwiększa się również zaufanie pacjentów do technologii robotycznych.
– Najlepszym dowodem są kolejki do ośrodków, które potwierdziły swoją jakość w zakresie wykonywania operacji robotycznych – powiedział specjalista.
– W rehabilitacji prywatnej pacjenci również coraz częściej wybierają terapie robotyczne, szczególnie po udarach czy w chorobach neurologicznych. To kompleksowa opieka, która obejmuje nie tylko terapię ruchową, lecz także wsparcie dietetyczne, psychologiczne i logopedyczne – zaznaczył.
Ekspert zwrócił uwagę, że mimo postępów barierą nadal bywa brak wiedzy – zarówno po stronie pacjentów, jak i części personelu medycznego.
– Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że nowoczesne terapie robotyczne są często na wyciągnięcie ręki – dodał Maciej Zinka.
Rozmowa z ekspertem poniżej.
Przeczytaj także: „Roboty w medycynie to nie tylko asysta przy operacjach”.