
Przepis o lekarzach spoza UE zablokował reformę
Rada Ministrów nie przyjęła projektu reformy szpitalnictwa ze względu na przepis, który usuwa możliwość wykonywania zawodu lekarzom spoza Unii Europejskiej w tzw. systemie uproszczonym – minister zdrowia Izabela Leszczyna wytłumaczyła, że w przypadku tego zapisu spełniona jest przesłanka odstąpienia od konsultacji publicznych. Podkreśliła, że jest to związane z bezpieczeństwem.
- Powodem przekazania projektu reformy szpitalnictwa do ponownego rozpatrzenia przez SKRM był przepis, który zablokuje możliwość wykonywania zawodu lekarzom spoza UE w tzw. systemie uproszczonym
- Kierownictwo resortu zdrowia wyjaśniło, że chce uchylić przepis w związku z coraz liczniejszymi sygnałami o nadużywaniu uprawnień zawodowych przez lekarzy wykonujących zawód w systemie uproszczonym
- Minister zdrowia Izabela Leszczyna podkreśliła, że w przypadku tego przepisu spełniona jest przesłanka odstąpienia od prowadzenia konsultacji publicznych. Podkreśliła, że przesłanka ta jest związana z bezpieczeństwem i ochroną zdrowia
Choć projekt reformy szpitalnictwa Ministerstwa Zdrowia znajdował się we wtorkowym harmonogramie prac Rady Ministrów, rząd go jednak nie przyjął. Centrum Informacyjne Rządu poinformowało, że projekt resortu zdrowia wymaga doprecyzowania.
Projekt reformy skierowany do SKRM do ponownego rozpatrzenia
Projekt reformy szpitalnictwa został ponownie skierowany do rozpatrzenia przez Stały Komitet Rady Ministrów.
Powodem jest dodany do projektu przepis, który usuwa możliwość wykonywania zawodu lekarzom spoza UE w tzw. systemie uproszczonym. Rozwiązanie to może mieć wpływ na lekarzy spoza UE, zatrudniające ich podmioty i dostępność do świadczeń. Potrzebne jest wyjaśnienie, czy w tym wypadku można odstąpić do przeprowadzenia konsultacji publicznych.
Chodzi o uchylenie przepisu, który pozwala lekarzom spoza UE na wykonywanie zawodu w tzw. systemie uproszczonym, czyli na podstawie decyzji ministra zdrowia, a bez prawa wykonywania zawodu (PWZ) wydawanego przez okręgowe izby lekarskie.
Resort zdrowia wyjaśnił, że chce uchylić przepis w związku z coraz liczniejszymi sygnałami o nadużywaniu uprawnień zawodowych przez lekarzy wykonujących zawód w systemie uproszczonym. Chodzi m.in. o wystawianie recept w tzw. receptomatach. MZ zaznaczyło, że lekarze ci są wyłączeni z powszechnego systemu odpowiedzialności zawodowej, a pacjenci nie mogą sprawdzić ich uprawnień w Centralnym Rejestrze Lekarzy prowadzonym przez samorząd lekarski.
Zmiana nie narusza w żaden sposób uprawnień samorządu lekarskiego
Minister zdrowia Izabela Leszczyna w opublikowanym przez RCL stanowisku zaznaczyła, że w przypadku tego przepisu spełniona jest przesłanka odstąpienia od prowadzenia konsultacji publicznych. Podkreśliła, że przesłanka ta jest związana z bezpieczeństwem i ochroną zdrowia.
Szefowa resortu zaznaczyła, że zmiana nie narusza w żaden sposób uprawnień samorządu lekarskiego i była przedmiotem konsultacji z prezesem Naczelnej Rady Lekarskiej Łukaszem Jankowskim. Podkreśliła, że NRL prowadzi intensywną kampanię, by przepis umożliwiający wykonywanie zawodu lekarza w tzw. systemie uproszczonym uchylić.
Szefowa MZ poinformowała, że nie jest znana dokładna liczba osób wykonujących zawód w tym systemie, ale można ją oszacować na nie większą niż 600. Dodała, że część z tych osób nawet nie przebywa na terenie Polski. Minister zdrowia zaznaczyła, że nie jest też znana liczba podmiotów leczniczych, w których lekarze ci pracują. Oceniła jednak, że wpływ na te podmioty będzie minimalny, gdyż lekarze, których dotyczy przepis, są pojedynczymi pracownikami w często kilkudziesięcio- lub kilkusetosobowych zespołach.
Projekt MZ skierowany pod obrady rządu to trzecia wersja propozycji reformy szpitalnictwa. W toku konsultacji publicznych poprzednich wersji nie było zgody co do tego, na jakim szczeblu ma zapadać decyzja o przekształceniu szpitali i ich konsolidacji.