Prof. Krzakowski odwołany z funkcji dyrektora CO w Warszawie
W piątek (22 lipca) ze stanowiska dyrektora Centrum Onkologii w Warszawie został odwołany prof. dr hab. med. Maciej Krzakowski. Informacje potwierdził rzecznik Ministerstwa Zdrowia. Nie są znane przyczyny odwołania.
Pierwsze nieoficjalne informacje pojawiły się w CO już wczoraj. Dziś w południe pojawiło się w szpitalu oficjalne oświadczenie.
– W tej chwili nie możemy udzielić żadnych informacji – mówi Piotr Olechno, rzecznik Ministerstwa Zdrowia w odpowiedzi na pytania o przyczyny odwołania.
Nie udało nam się także potwierdzić informacji, że prof. Krzakowski ma zostać również odwołany ze stanowiska konsultanta krajowego ds. onkologii klinicznej.
Warto przypomnieć, że w marcu br. prof. Krzakowski złożył rezygnację ze stanowiska. Bezpośrednim powodem była kolejna publikacja materiału w tvn24.pl poświęconego funkcjonowaniu przychodni w CO. Jego zdaniem, dziennikarze tej stacji regularnie ilustrują wszelkie problemy polskiej onkologii scenkami tłoku i wielogodzinnego oczekiwania na wizytę w warszawskiej placówce.
– Wkrótce po objęciu funkcji dyrektora zająłem się przychodnią, bo to była rzecz straszna. Podjęliśmy pewne działania, które troszkę poprawiły sytuację, a docelowo mają dużo zmienić. Nie wszystkie zmiany da się przeprowadzić od razu, bo oprócz rozmaitych wad organizacyjnych przychodnia jest po prostu za mała. Żeby to zmienić, potrzeba dużych pieniędzy, których nie mamy – tłumaczył wtedy prof. Krzakowski.
Profesor także publicznie krytykował resort i NFZ za zbyt małe nakłady na onkologię.
Jednak w marcu za osobistą namową minister Kopacz wrócił na fotel szefa warszawskiego CO.
– W tej chwili nie możemy udzielić żadnych informacji – mówi Piotr Olechno, rzecznik Ministerstwa Zdrowia w odpowiedzi na pytania o przyczyny odwołania.
Nie udało nam się także potwierdzić informacji, że prof. Krzakowski ma zostać również odwołany ze stanowiska konsultanta krajowego ds. onkologii klinicznej.
Warto przypomnieć, że w marcu br. prof. Krzakowski złożył rezygnację ze stanowiska. Bezpośrednim powodem była kolejna publikacja materiału w tvn24.pl poświęconego funkcjonowaniu przychodni w CO. Jego zdaniem, dziennikarze tej stacji regularnie ilustrują wszelkie problemy polskiej onkologii scenkami tłoku i wielogodzinnego oczekiwania na wizytę w warszawskiej placówce.
– Wkrótce po objęciu funkcji dyrektora zająłem się przychodnią, bo to była rzecz straszna. Podjęliśmy pewne działania, które troszkę poprawiły sytuację, a docelowo mają dużo zmienić. Nie wszystkie zmiany da się przeprowadzić od razu, bo oprócz rozmaitych wad organizacyjnych przychodnia jest po prostu za mała. Żeby to zmienić, potrzeba dużych pieniędzy, których nie mamy – tłumaczył wtedy prof. Krzakowski.
Profesor także publicznie krytykował resort i NFZ za zbyt małe nakłady na onkologię.
Jednak w marcu za osobistą namową minister Kopacz wrócił na fotel szefa warszawskiego CO.
