Pielęgniarki domagają się wysłuchania publicznego
- Domagamy się wysłuchania publicznego w parlamencie, aby przedstawić swoje racje skoro minister Kopacz zarzuca nam niekonsekwencje - mówi Dorota Gardias, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Jednocześnie dodała, że twierdzenia minister Kopacz o niekonstytucyjności zakazu pracy na kontraktach są nieprawdziwe.
- Mamy opinie prawników, że wprowadzenie zakazu pracy na kontrakcie w szpitalach nie byłoby sprzeczne z Konstytucją - podkreślała.
- Nie jesteśmy przeciwko kontraktom w przychodniach czy też dla pielęgniarek środowiskowych, ale jedynie dla tych pracujących w szpitalach - dodała.
Rozwiać wszelkie wątpliwości i nieporozumienia mogłoby - jej zdaniem - wysłuchanie publiczne w parlamencie.
Pielęgniarki zrzeszone w OZZPiP (a jest ich 80 tys. w całym kraju) od czwartku okupują Sejm. Zamierzają także urządzić pikietę pod gmachem Sejmu.
- Mamy opinie prawników, że wprowadzenie zakazu pracy na kontrakcie w szpitalach nie byłoby sprzeczne z Konstytucją - podkreślała.
- Nie jesteśmy przeciwko kontraktom w przychodniach czy też dla pielęgniarek środowiskowych, ale jedynie dla tych pracujących w szpitalach - dodała.
Rozwiać wszelkie wątpliwości i nieporozumienia mogłoby - jej zdaniem - wysłuchanie publiczne w parlamencie.
Pielęgniarki zrzeszone w OZZPiP (a jest ich 80 tys. w całym kraju) od czwartku okupują Sejm. Zamierzają także urządzić pikietę pod gmachem Sejmu.