
Pakiet onkologiczny: szpitale nie wytrzymują narzuconego ustawą tempa
Konsultant krajowy w dziedzinie hematologii alarmuje, że docierają do niego sygnały o niemożności dotrzymania terminów diagnostyczno-leczniczych ustalonych w pakiecie onkologicznym. –Prawie wszyscy konsultanci wojewódzcy zgłaszają problemy - mówi prof. Dariusz Wołowiec.
- Fizycznie jeszcze nie zdarzyła się taka sytuacja – mówi prof. Dariusz Wołowiec, krajowy konsultant w dziedzinie hematologii. – Ale istnieje takie ryzyko, czy ze względu na brak miejsc w szpitalach, brak personelu, czy wreszcie czasochłonne badania diagnostyczne. Dziś w tej sprawie wysłałem pismo do ministra zdrowia – dodaje.
O zagrożeniu poinformował Szpital Przemienienia Pańskiego w Poznaniu.
- Mamy poważny dylemat, czy hematologia powinna funkcjonować w ramach umowy z NFZ dotyczącej pakietu onkologicznego. Po głębokim namyśle sądzimy, że trudno będzie dotrzymać obietnic rządu. Nie wynika to z naszej złej woli czy niesprawności organizacyjnej, lecz z kształtu opieki hematologicznej w Wielkopolsce - tłumaczył wczoraj Szczepan Cofta, naczelny lekarz Szpitala Klinicznego Przemienia Pańskiego, cytowany przez Gazetę Wyborczą.
Pakiet onkologiczny zaczął obowiązywać 1 stycznia 2015 roku. Zakłada szybka ścieżkę diagnostyczno-leczniczą dla pacjentów onkologicznych. Terminy wykonania badań oraz rozpoczęcia leczenia wpisane są w rozporządzenia. Na przeprowadzenie diagnostyki szpital ma maksimum 2 tygodnie.
Co stanie się, jeśli terminy nie zostaną dotrzymane?
- Będziemy leczyć chorych zgodnie z naszymi możliwościami – mówi prof. Wołowiec. Stowarzyszenie Menedżerów Opieki Zdrowotnej STOMOZ także przyznaje, że pojawiają się sygnały z trudnościami w dotrzymywaniu terminów pakietu onkologicznego szczególnie właśnie w hematologii i histopatologii.
- Szpitale mogą mieć problem, bo poniosą koszty leczenia chorych, a NFZ im potem nie zapłaci – mówi Janusz Atłachowicz, wiceprezes STOMOZ. – To będzie wiadomo dopiero przy rozliczeniu, prawdopodobnie w lutym, jeśli możliwe stanie się rozliczenie elektroniczne. Niektóre szpitale w ogólnie nie przyjęły pakietu onkologicznego i podpisały kontrakty na starych warunkach. Miał być sukces, ale to dopiero pokaże życie. Ktoś kto projektował te terminy musiał myśleć, że są one wykonalne, ale z drugiej strony podczas konsultacji resort zdrowia nie przyjmował żadnych uwag. I to jest skandal - dodaje.
O zagrożeniu poinformował Szpital Przemienienia Pańskiego w Poznaniu.
- Mamy poważny dylemat, czy hematologia powinna funkcjonować w ramach umowy z NFZ dotyczącej pakietu onkologicznego. Po głębokim namyśle sądzimy, że trudno będzie dotrzymać obietnic rządu. Nie wynika to z naszej złej woli czy niesprawności organizacyjnej, lecz z kształtu opieki hematologicznej w Wielkopolsce - tłumaczył wczoraj Szczepan Cofta, naczelny lekarz Szpitala Klinicznego Przemienia Pańskiego, cytowany przez Gazetę Wyborczą.
Pakiet onkologiczny zaczął obowiązywać 1 stycznia 2015 roku. Zakłada szybka ścieżkę diagnostyczno-leczniczą dla pacjentów onkologicznych. Terminy wykonania badań oraz rozpoczęcia leczenia wpisane są w rozporządzenia. Na przeprowadzenie diagnostyki szpital ma maksimum 2 tygodnie.
Co stanie się, jeśli terminy nie zostaną dotrzymane?
- Będziemy leczyć chorych zgodnie z naszymi możliwościami – mówi prof. Wołowiec. Stowarzyszenie Menedżerów Opieki Zdrowotnej STOMOZ także przyznaje, że pojawiają się sygnały z trudnościami w dotrzymywaniu terminów pakietu onkologicznego szczególnie właśnie w hematologii i histopatologii.
- Szpitale mogą mieć problem, bo poniosą koszty leczenia chorych, a NFZ im potem nie zapłaci – mówi Janusz Atłachowicz, wiceprezes STOMOZ. – To będzie wiadomo dopiero przy rozliczeniu, prawdopodobnie w lutym, jeśli możliwe stanie się rozliczenie elektroniczne. Niektóre szpitale w ogólnie nie przyjęły pakietu onkologicznego i podpisały kontrakty na starych warunkach. Miał być sukces, ale to dopiero pokaże życie. Ktoś kto projektował te terminy musiał myśleć, że są one wykonalne, ale z drugiej strony podczas konsultacji resort zdrowia nie przyjmował żadnych uwag. I to jest skandal - dodaje.