
Nawrocki i kolejkowa dyskryminacja
Tagi: | Karol Nawrocki |
Popierany przez Prawo i Sprawiedliwość kandydat na prezydenta Karol Nawrocki zapowiedział, że Polacy będą mieli pierwszeństwo w kolejkach do lekarzy – co o tym sądzi przedstawiciel Naczelnej Izby Lekarskiej?
Po pierwsze Polacy
7 kwietnia na oficjalnym profilu sztabu kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego na X opublikowano spot wyborczy dotyczący między innymi kolejek do lekarzy.
Kandydat zaproponował – jak stwierdził – najważniejszą zmianę prawa w ostatnich latach.
– W kolejkach do lekarzy i przychodni pierwszeństwo muszą mieć obywatele Polski – mówił Karol Nawrocki.
– Ustawę to gwarantującą przedstawię parlamentowi – zapowiedział.
– Pomagajmy innym, ale dbajmy przede wszystkim o własnych obywateli. Jeśli zostanę prezydentem, będę kierował się prostą, ale ważną zasadą – po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy – dodał kandydat Prawa i Sprawiedliwości.
Więcej (a także nagranie) w tekście: „Ukraińcy na koniec kolejki”.
O zapowiedzi Nawrockiego „Fakt” rozmawiał z Jakubem Kosikowskim, rzecznikiem prasowym Naczelnej Izby Lekarskiej.
– O kolejności przyjęcia do lekarzy zazwyczaj decyduje, i jest to najważniejsze, stan pacjentów – obojętnie, jakiej są narodowości, z uwzględnieniem tego, że płacą składkę zdrowotną. Zapis o kolejności przyjęć ze względu na narodowość byłby dyskryminujący – stwierdził.
Przeczytaj także: „Kandydaci na prezydenta o zdrowiu hasłami, bez konkretów”.