Kto i dlaczego powinien być prezydentem? Przekonują Marta Golbik i Bolesław Piecha

Udostępnij:

Dlaczego przedstawiciele branży w drugiej turze wyborów prezydenckich powinni zagłosować na Rafała Trzaskowskiego, w czym lepszy od niego jest Karol Nawrocki, który z nich to notariusz, antyszczepionkowiec, a kto jest silny i niezależny, i co kandydaci zrobią z podwyżkami dla medyków, składką zdrowotną i aborcją po wygranej? O tym w „Menedżerze Zdrowia” mówią Marta Golbik z Platformy Obywatelskiej i Bolesław Piecha z Prawa i Sprawiedliwości.

  • 1 czerwca odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich – wezmą w niej udział Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej i popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki
  • Marta Golbik i Bolesław Piecha przekonują wyborców do głosowania na kandydatów swoich ugrupowań
  • Kto będzie lepszym wyborem dla systemu ochrony zdrowia?
  • Co z podwyżkami dla medyków, składką zdrowotną i aborcją?
  • Marta Golbik z Koalicji Obywatelskiej mówi, że kandydat PiS to nieprzywidywalność i politykowanie. – Aby przypodobać się części społeczeństwa i zyskać wyborców, stawia na niebezpieczny i populistyczny przekaz. Mam na myśli wypowiedź o szczepieniach – twierdzi
  • Golbik przekonuje, że wybór Trzaskowskiego pozwoli na stabilny i przewidywalny rozwój – także w ochronie zdrowia 
  • Marta Golbik przypomina, że Nawrocki nie podpisałby ustawy przywracającej tzw. kompromis aborcyjny
  • Bolesław Piecha z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że system ochrony zdrowia, gdyby wygrał Karol Nawrocki, byłby lepszy i przewidywalny
  • Czy Nawrocki zdecydowałby się na obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców? Piecha mówi, że nie
  • Poseł przewiduje, że gdyby prezydentem był Rafał Trzaskowski, istniałoby zagrożenie, że podpisze ustawę zmniejszającą wynagrodzenia dla medyków

Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne dane pierwszej tury wyborów prezydenckich – zwyciężył kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski z wynikiem 31,36 proc. głosów. Do drugiej tury [która odbędzie się 1 czerwca – red.] wszedł Karol Nawrocki popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, otrzymując 29,54 proc. głosów.

To oznacza, że o zwycięstwie mogą zadecydować pojedyncze głosy – być może przedstawicieli systemu ochrony zdrowia. Aby ułatwić wybór, „Menedżer Zdrowia” pyta polityków z KO i PiS, co ich kandydaci mają im do zaoferowania, co w zdrowiu zmieni się, gdy zostaną głową państwa. Politycy mówią też, dlaczego nie warto głosować na kontrkandydata.

  • Dlaczego warto głosować na Rafała Trzaskowskiego – komentarz Marty Golbik, posłanki Koalicji Obywatelskiej, przewodniczącej sejmowej Komisji Zdrowia

Bez wątpienia wybór Rafała Trzaskowskiego to gwarancja bezpieczeństwa i przewidywalności, szczególnie dla kobiet. Wszyscy wiedzą, co o aborcji sądzi nasz kandydat – chce złożenia ustawy liberalizującej prawo aborcyjne. Rafał Trzaskowski to także pewność, że procedura in vitro będzie finansowana z budżetu państwa. A to dzięki temu programowi – który rozpoczął się rok temu, kiedy Koalicja Obywatelska odzyskała władzę – kilkanaście tysięcy kobiet zaszło w ciążę. Szkoda, że przez polityków PiS, którzy osiem lat temu zrezygnowali z tej formy pomocy, zmarnowaliśmy tyle czasu. To był sabotaż własnego państwa.

Jak będzie w przypadku Karola Nawrockiego?

Mówił, że nie podpisałby ustawy przywracającej tzw. kompromis aborcyjny.

Co z in vitro?

Można się domyślać, choć tego, jakie ma poglądy, nie wiemy.

W ogóle kandydat PiS to nieprzywidywalność i politykowanie – aby przypodobać się części społeczeństwa i zyskać wyborców, stawia na niebezpieczny i populistyczny przekaz wyborczy. Mam na myśli wypowiedź o szczepieniach.

Karol Nawrocki stwierdził w kampanii wyborczej, że – cytuję – jest przeciwko przymusowym szczepieniom dorosłych, ale także dzieci, z wyłączeniem tylko chorób, które są zagrożeniem generalnym dla populacji – i zna przypadek „szczepień na palio i chorobę Heinego-Mediny”.

Abstrahując od tego, że nie ma takich chorób jak palio i choroba Heinego-Mediny, a także przymusu szczepień (są one natomiast obowiązkowe), pokazuje to, że kandydat Prawa i Sprawiedliwości – aby zyskać wyborców – jest w stanie powiedzieć o kwestiach nieprawdziwych i ryzykownych.

Nawrocki, mówiąc to, nie myślał o konsekwencjach zdrowotnych Polaków, a jedynie o poparciu swojej kandydatury. To przeciwieństwo Rafała Trzaskowskiego, którego przekaz jest rozsądny i wyważony.

Poza tym wygrana naszego kandydata umożliwi kontynuację – a w niektórych kwestiach realizację – działań rządu. Pozwoli na szybkie i nieskrępowane podejmowanie decyzji. Na przykład jeśli chodzi o zmniejszanie kolejek do lekarzy i reformę szpitalnictwa.

Co do tej drugiej, zapisanej w rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw, wygrana Rafała Trzaskowskiego to gwarancja tego, że będzie przeprowadzona, a nie zawetowana.

Jeśli chodzi o obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, to spójne działanie rządu pozwoliło zmniejszyć obciążenie dla właścicieli firm bez straty dla zdrowia. Minister zdrowia Izabela Leszczyna i minister finansów Andrzej Domański [oboje z PO – red.] obiecują, że ubytek w pieniądzach wydawanych na system ochrony zdrowia zostanie pokryty w całości z budżetu. Pozwoliła na to współpraca – której tak brakowało i brakuje – z prezydentem z Prawa i Sprawiedliwości Andrzejem Dudą, a która tak ważna jest w ochronie zdrowia.

Rafał Trzaskowski jako prezydent daje gwarancję konsekwencji i porozumienia między rządem a prezydentem – głowa państwa z Koalicji Obywatelskiej poprawi sprawczość rządu. Nikt nie będzie przeszkadzał i negował.

Jak przekonałabym niezdecydowanych wyborców z branży do głosowania na Rafała Trzaskowskiego?

Powiedziałabym, że wybór naszego kandydata pozwoli na stabilny i przewidywalny rozwój – także w ochronie zdrowia. To doświadczony polityk, korzystający z wiedzy i doświadczenia ekspertów, który doskonale zna problemy systemu.

Po drugiej stronie jest Karol Nawrocki z populistycznymi i groźnymi wypowiedziami o szczepionkach, nieprzewidywalnością i pewnością wetowania dobrych rozwiązań poprawiających system tylko dlatego, że tak ktoś mu podpowiada lub tak mu się wydaje. To ogromne ryzyko.

  • Dlaczego warto głosować na Karola Nawrockiego – komentarz Bolesława Piechy, posła Prawa i Sprawiedliwości, byłego wiceprzewodniczącego sejmowej Komisji Zdrowia i wiceministra zdrowia w rządzie PiS w latach 2005–2007

Wyniki wyborów prezydenckich będą miały niebagatelny wpływ na system opieki zdrowia – na jego reformowanie, finansowanie i przyszłość. Dlaczego? Ponieważ w naszym kraju wszystko reguluje się ustawami, a te muszą być uchwalone przez Sejm, zaakceptowane przez Senat i podpisane przez prezydenta.

Jaki byłby system ochrony zdrowia, gdyby wygrał Karol Nawrocki? Lepszy i przewidywalny. Na razie jest kiepsko i chaotycznie. Wciąż czekamy na zmiany i konkretne decyzje, z którymi politycy Koalicji Obywatelskiej i koalicji rządzącej w ogóle mają problem. Ostatni przykład – określenie tego, co w końcu ze składką zdrowotną.

Czy Karol Nawrocki zdecydowałby się na obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców? Nie, bo byłoby to wysokie ryzyko – po pierwsze burzyłoby solidaryzm systemu składkowego, a po drugie zmniejszyłoby pieniądze na zdrowie o 4,6 mld zł. Rząd nie jest gotowy na pokrycie tego ubytku z budżetu państwa, a mówienie o uzupełnieniu z Funduszu Medycznego jest pomyłką, bo ten ma inne cele.

Pieniędzy w systemie ochrony zdrowia jest niewiele – nie powinniśmy pozwolić na to, by było ich jeszcze mniej. Karol Nawrocki wie o tym.

Inna sprawa to organizacja – także nieprzewidywalna w wykonaniu kolegów Rafała Trzaskowskiego. Były plany reformowania szpitalnictwa, przekształcania oddziałów szpitalnych i likwidacji porodówek, zapisane w rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw. Przepisy zmieniano już trzy razy. Wciąż nie wiadomo, co z nimi. Wydaje się, że nie wiedzą tego nawet w Ministerstwie Zdrowia.

Co z podwyżkami zapisanymi w ustawie o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych?

Więcej pieniędzy na medyków zagwarantowali politycy Prawa i Sprawiedliwości w 2022 r. Nawet gdyby rządzący próbowali zmienić tę ustawę lub ją zamrozić, Karol Nawrocki nie zgodziłby się na to.

Mówię o zamrożeniu, bo z tego, co wiem, to takie są plany polityków Koalicji Obywatelskiej, tłumaczących się jak zawsze, że pieniędzy nie ma i nie będzie, i to mimo że oficjalnie minister zdrowia Izabela Leszczyna temu zaprzecza.

Gdyby prezydentem był Rafał Trzaskowski, byłoby zagrożenie, że podpisze ustawę zmniejszającą wynagrodzenia dla medyków. Jest zastępcą szefa Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska. Nie wyobrażam sobie, aby mu się sprzeciwił. To człowiek bez własnego zdania, który mówi to, co usłyszy od kierownictwa partii. To notariusz rządu.

Co z liberalizacją aborcji?

Rafał Trzaskowski – mówiący o prawie do aborcji do dwunastego tygodnia – zaklina rzeczywistość. To się w ogóle nie uda – to jedynie próba przekonania do siebie lewicowych wyborców. Dlaczego to nie wyjdzie? Proszę spytać, co o tym pomyśle sądzą inni politycy z koalicji rządzącej – z Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Są innego zdania niż Rafał Trzaskowski.

Kandydat KO nie wetuje ustawy liberalizującej prawo do aborcji, bo… ta nie przejdzie przez Sejm.

Jak przekonałbym niezdecydowanych wyborców do głosowania na Karola Nawrockiego?

Kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwość, zwiększyły się pieniądze na system ochrony zdrowia, w szczególności wypłaty. Karol Nawrocki kontynuowałby tę politykę i na pewno nie pozwoliłby, aby pieniędzy na zdrowie i w zdrowiu było mniej. To po pierwsze.

Po drugie prezydentura Karola Nawrockiego wiązałaby się z niezależnością w Pałacu Prezydenckim, a nie z żyrowaniem bez względu na konsekwencje aktów prawnych przygotowywanych przez polityków Koalicji Obywatelskiej, głównie chodzi o Platformę Obywatelską i jej szefa Donalda Tuska.

Wybór Nawrockiego to gwarancja tego, że nie będzie większych strat dla systemu opieki zdrowotnej. Niestety, Trzaskowski na to by pozwolił.

Z politykami rozmawialiśmy przed debatą prezydencką między Rafałem Trzaskowskim i Karolem Nawrockim, która odbyła się 23 maja.

Przeczytaj także: „Biejat zagłosuje na Trzaskowskiego, bo obiecał poprawę finansów w zdrowiu” i „Powyborczy armagedon”.

Menedzer Zdrowia twitter

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.