
Kolejna tura negocjacji między pielęgniarkami i ministerstwem
Na wtorek zaplanowano rozmowy środowiska pielęgniarek i położnych z ministrem zdrowia. Godzinę przed ich rozpoczęciem związek ma ogłosić decyzję w sprawie dalszej formy akcji protestacyjnej.
-Środowisko pielęgniarek domaga się 1500 zł podwyżki do podstawy wynagrodzenia - w trzech transzach po 500 zł przez 3 lata. Podczas wrześniowego protestu w Warszawie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Zembala zaproponował podwyżki dla pielęgniarek i położnych o 1600 zł w ciągu czterech lat; zadeklarował też gotowość do negocjacji – pisze Puls HR.
Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych Grażyna Rogala-Pawelczyk powiedziała w Krakowie, że Rada popiera wszelkie działania na rzecz poprawy sytuacji pielęgniarek i położnych.
- Uszanujemy i poprzemy stanowisko związku zawodowego - mówiła. - Nie zasiądziemy do rozmów, jeżeli jedna ze stron powie, że nie rozmawia - powiedziała Rogala-Pawelczyk. Jak zaznaczyła "317 tys. pielęgniarek i położnych jest razem".
Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych Grażyna Rogala-Pawelczyk powiedziała w Krakowie, że Rada popiera wszelkie działania na rzecz poprawy sytuacji pielęgniarek i położnych.
- Uszanujemy i poprzemy stanowisko związku zawodowego - mówiła. - Nie zasiądziemy do rozmów, jeżeli jedna ze stron powie, że nie rozmawia - powiedziała Rogala-Pawelczyk. Jak zaznaczyła "317 tys. pielęgniarek i położnych jest razem".