
Dyrektor uniwersyteckiego szpitala zwolniony
Marcin Drozd został odwołany ze stanowiska dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Jana Mikulicza-Radeckiego we Wrocławiu.
– Jesteśmy zaskoczeni odwołaniem dyrektora Marcina Drozda – mówili w „Gazecie Wyborczej” pracownicy szpitala. O decyzji rektora prof. Piotra Ponikowskiego dowiedzieli się z prasy.
Marcin Drozd został odwołany ze stanowiska, w lecznicy panuje napięta atmosfera.
To przez outsourcing?
Jedną z ostatnich decyzji zdymisjonowanego szefa było ogłoszenie przetargu na firmę outsourcingową, która ma zająć się sprzątaniem klinik. Spółka ta ma przejąć szpitalny personel pomocniczy – niemal pół tysiąca salowych i noszowych. Pisaliśmy o tym w tekście „Aut-sourcing”.
Pracownicy protestowali, twierdząc, że stracą na tej zmianie. Organizowali pikiety przed szpitalem i grozili sporem zbiorowym z jego dyrekcją.
Władze uczelni oficjalnie zaprzeczyły, że odwołanie dyrektora Drozda ma związek z protestami pracowników.
Rzeczniczka uczelni Monika Kowalska poinformowałą „Gazetę Wyborczą”, że szpital nie wycofuje się ze swoich planów i nadal zamierza podpisać umowę na outsourcing.
Przedstawicielka uniwersytetu nie podała jednak, co w takim razie było powodem odwołania dyrektora.
– 15 października 2025 roku dr Marcin Drozd przestał pełnić obowiązki dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Decyzja ta została podjęta na podstawie obopólnej decyzji – wyjaśniła Kowalska.
Dyrektora odwołał rektor – prof. Piotr Ponikowski.
Przeczytaj także: „Wojciech Konieczny z nowym zadaniem”.