
Czy lekarze ukrywali chorobę Bidena?
Tagi: | Donald Trump, Joe Biden, rak prostaty, diagnoza |
Donald Trump jest zaskoczony, że o raku Joe Bidena nie poinformowano już dawno temu. Zasugerował też, że lekarze prezydenta mogli ukrywać jego nowotwór, podobnie jak jego problemy z funkcjami poznawczymi.
– To bardzo smutne, ale jestem zaskoczony, że nie powiadomiono o tym dawno temu. Ponieważ dotarcie do tego etapu zajmuje dużo czasu – powiedział prezydent Donald Trump w Gabinecie Owalnym, pytany o ogłoszoną przez biuro Bidena diagnozę raka prostaty w czwartym stadium z przerzutami do kości.
Dodał również, że kiedy przechodził niedawne coroczne badania lekarskie, miał robione te pod kątem raka prostaty, a test PSA jest „standardem dla prawie każdego”.
Trump stwierdził, że należy zapytać o to lekarza Bidena, sugerując że może być to ta sama osoba, która uważała, że poprzedni prezydent nie miał problemu z funkcjami poznawczymi.
– Innymi słowy, dzieją się rzeczy, o których opinia publiczna nie została poinformowana. I myślę, że ktoś będzie musiał porozmawiać z tym lekarzem – jeśli to ten sam – lub nawet jeśli to dwaj różni medycy. To bardzo niebezpieczne. Tu już nie chodzi o poprawność polityczną. To jest niebezpieczne dla naszego kraju – ocenił.
Raka prostaty z przerzutami do kości wykryto u Joe Bidena 16 maja – po tym, jak skarżył się on na dolegliwości układu moczowego. Jednak jak powiedział 19 maja telewizji MSNBC dr Ezekiel Emmanuel, jego były doradca, tak zaawansowane stadium choroby oznacza, że rak rozwijał się u niego przez „wiele lat, może nawet dekadę”.
Emmanuel stwierdził, że zarówno Barack Obama, jak i George W. Bush przechodzili badania PSA wykrywające raka prostaty, choć przyznał, że lekarze czasami nie polecają robienia tego testu osobom po 70. roku życia.
Według lekarzy, cytowanych przez dziennik „New York Times”, choroba Bidena w obecnej fazie nie jest już uleczalna, lecz postępy w medycynie sprawiły, że pacjenci mogą żyć z nią przez nawet 5–10 lat. Dr Judd Moul, specjalista od raka prostaty na Uniwersytecie Duke, ocenił, że poprzedni prezydent może liczyć na to, że „umrze z powodów naturalnych, a nie z powodu raka”.
Przeczytaj także: „Joe Biden choruje na złośliwy nowotwór”.