Carolina Medical stawia na biomedycynę
Carolina Medical Center, warszawska klinika ortopedyczna znana z medycyny sportowej, do nowego szpitala na warszawskich Stegnach chce ściągnąć zagranicznych pacjentów.
- Przede wszystkim z krajów skandynawskich, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Sukcesywnie budujemy sieć pośredników na tych rynkach - mówi Krzysztof Cetnar, prezes CMC.
- Przede wszystkim z krajów skandynawskich, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Sukcesywnie budujemy sieć pośredników na tych rynkach - mówi Krzysztof Cetnar, prezes CMC.
W ciągu kilku lat turystyka medyczna ma przynieść CMC nawet 10 proc. przychodów.
CMC po 11 latach działalności bez kontraktów NFZ i abonamentów, nawiązała współpracę z publicznym płatnikiem i podpisała umowę na2,5 mln zł w obszarze ortopedii dziecięcej.
- Jest to niszowy i perspektywiczny obszar, który dotychczas był zaniedbywany na warszawskim rynku - przekonuje Krzysztof Cetnar.
CMC leczy pacjentów głównie z Warszawy i województwa mazowieckiego.
- Chcemy rozszerzyć ofertę na cały kraj. w planach mamy uruchomienie centrów rehabilitacji w największych miastach. Jednak diagnostyka i centrum operacyjne pozostaną scentralizowane, bo tylko w ten sposób będziemy w stanie utrzymać jakość usług - dodaje prezes.
To m.in. rozwój ogólnokrajowej sieci jednostek kieruje CMC w stronę giełdy. Spółka już wcześniej zapowiadała upublicznienie spółki, jednak w 2010 r. pozyskała inwestora - 23 proc. akcji kupił Medicover. Ewentualny debiut został przesunięty na koniec 2012 r.
- Obok działalności usługowej chcemy mocniej wejść w działalność naukowo-badawczą. Przyznajemy granty naukowe w obszarze biomedycznym i warto wykorzystać potencjał kadry dla rozwoju tej działki. Co istotne, będziemy prowadzili prace, których wyniki wykorzystamy w bieżącej działalności medycznej - zapowiada Krzysztof Cetnar.
CMC po 11 latach działalności bez kontraktów NFZ i abonamentów, nawiązała współpracę z publicznym płatnikiem i podpisała umowę na2,5 mln zł w obszarze ortopedii dziecięcej.
- Jest to niszowy i perspektywiczny obszar, który dotychczas był zaniedbywany na warszawskim rynku - przekonuje Krzysztof Cetnar.
CMC leczy pacjentów głównie z Warszawy i województwa mazowieckiego.
- Chcemy rozszerzyć ofertę na cały kraj. w planach mamy uruchomienie centrów rehabilitacji w największych miastach. Jednak diagnostyka i centrum operacyjne pozostaną scentralizowane, bo tylko w ten sposób będziemy w stanie utrzymać jakość usług - dodaje prezes.
To m.in. rozwój ogólnokrajowej sieci jednostek kieruje CMC w stronę giełdy. Spółka już wcześniej zapowiadała upublicznienie spółki, jednak w 2010 r. pozyskała inwestora - 23 proc. akcji kupił Medicover. Ewentualny debiut został przesunięty na koniec 2012 r.
- Obok działalności usługowej chcemy mocniej wejść w działalność naukowo-badawczą. Przyznajemy granty naukowe w obszarze biomedycznym i warto wykorzystać potencjał kadry dla rozwoju tej działki. Co istotne, będziemy prowadzili prace, których wyniki wykorzystamy w bieżącej działalności medycznej - zapowiada Krzysztof Cetnar.