Rada Języka Polskiego krytykuje NFZ za to, że używa slangu, a nie zrozumiałej polszczyzny

Udostępnij:
Zarzuty Rady Języka Polskiego wobec stron internetowych ministerstw i NFZ to m.in. nadmiar obcych wyrazów, błędy ortograficzne i interpunkcyjne. Często teksty publikowane przez urzędy są kompletnie niezrozumiałe.
Rada szczegółowymi badaniami objęła portale 7 resortów oraz Narodowego Funduszu Zdrowia. Raport z tych badań właśnie trafił do posłów.

Polskie resorty nadużywają amerykanizmów i zapożyczeń z języka angielskiego. Oprócz literówek na stronach internetowych instytucji rządowych można znaleźć nawet błędy ortograficzne.

- Dominuje w nich polszczyzna urzędowo-kancelaryjna, brakuje natomiast materiałów przystępnych, lżejszych, pisanych językiem potocznym - stwierdza Rada Języka Polskiego w swoim raporcie.

O co chodzi w wypadku NFZ? Sprawdziliśmy na chybił-trafił wybraną notkę, z rubryki "Ważne Informacje", z pierwszej odsłony oficjalnej strony NFZ: www.nfz.gov.pl.

W celu ułatwienia pracy Świadczeniodawcom, którzy nie gromadzili informacji zwrotnej o uprawnieniu osób z systemu e-WUŚ, Narodowy Fundusz Zdrowia udostępnia możliwość przeglądu wygenerowanych przez system e-WUŚ kodów autoryzacyjnych dla zapytań dokonywanych przez Świadczeniodawcę w systemie. Funkcjonalność ta zostanie udostępniona poprzez Portal Świadczeniodawcy/Portal SZOI. Jednocześnie informujemy, że świadczeniodawcy mimo to powinni przechowywać w swoich zasobach kody autoryzacyjne wydane z systemu e-WUŚ. Funkcjonalność polegająca na możliwości przeglądania kodów autoryzacyjnych jest rozwiązaniem tymczasowym.

To znaczy, co autor miał na myśli? Można to zrozumieć bez tłumacza?
 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.