
Protestujący i dyrektor szpitala w Tarnobrzegu „organizują” strajk
Komitet Strajkowy spotkał się dzisiaj z dyrektorem Szpitala Wojewódzkiego w Tarnobrzegu. Było to spotkanie organizacyjne na wypadek strajku.
Rozmowy przebiegały w spokojnej atmosferze, ustalono jak będzie funkcjonował szpital, gdy nie dojdzie do porozumienia. Także jutro odbędzie się spotkanie stron sporu, ale tym razem z udziałem Tadeusza Pióro, członkiem zarządu woj. podkarpackiego.
- To nie jest jeszcze tak, że strajk jest przesadzony – mówi Wiktor Stasiak, dyrektor szpitala. – Wciąż rozmawiamy, staramy się robić wszystko, by jednak do tego strajku nie doszło – dodaje.
Szpital na razie pracuje na normalnych zasadach, protestujący wyróżniają się tym, że ubrani są w czarne koszulki.
Akcja protestacyjna trwa od poniedziałku i ma zakończyć się w ostatnim dniu sierpnia. Od 1 września, jeśli strony nie dojdą do porozumienia, ma zostać ogłoszony strajk.
W Tarnobrzeskim szpitalu protestuje ponad 700 pracowników personelu medycznego i niemedycznego, z wyjątkiem lekarzy.
- To nie jest jeszcze tak, że strajk jest przesadzony – mówi Wiktor Stasiak, dyrektor szpitala. – Wciąż rozmawiamy, staramy się robić wszystko, by jednak do tego strajku nie doszło – dodaje.
Szpital na razie pracuje na normalnych zasadach, protestujący wyróżniają się tym, że ubrani są w czarne koszulki.
Akcja protestacyjna trwa od poniedziałku i ma zakończyć się w ostatnim dniu sierpnia. Od 1 września, jeśli strony nie dojdą do porozumienia, ma zostać ogłoszony strajk.
W Tarnobrzeskim szpitalu protestuje ponad 700 pracowników personelu medycznego i niemedycznego, z wyjątkiem lekarzy.