
Prominentny brytyjski polityk zmarł w słupskim szpitalu
W słupskim szpitalu w nocy z soboty na niedzielę zmarł brytyjski parlamentarzysta, działacz Partii Pracy, Jim Dobbin, członek Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Polityk miał 73 lata.
- Źle się poczuł w hotelu. Jego żona, która mu towarzyszyła podczas wizyty w Polsce, poprosiła o wezwanie pogotowia ratunkowego. Karetka zabrała Jima Dobbina do szpitala, ale niestety, mimo reanimacji i pomocy lekarskiej, zmarł – wyjaśnił Dawid Zielkowski, rzecznik prasowy prezydenta w Słupsku.
Dobbin przyjechał do Słupska na sobotnie uroczystości wręczenia miastu Nagrody Europy. To najwyższe wyróżnienie przyznawane przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy władzom lokalnym za działalność dla promocji idei europejskiej.
- Źle się poczuł w hotelu. Jego żona, która mu towarzyszyła podczas wizyty w Polsce, poprosiła o wezwanie pogotowia ratunkowego. Karetka zabrała Jima Dobbina do szpitala, ale niestety, mimo reanimacji i pomocy lekarskiej, zmarł – wyjaśnił Dawid Zielkowski, rzecznik prasowy prezydenta w Słupsku.
Dobbin przyjechał do Słupska na sobotnie uroczystości wręczenia miastu Nagrody Europy. To najwyższe wyróżnienie przyznawane przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy władzom lokalnym za działalność dla promocji idei europejskiej.