Mazowsze: większe kontrakty dla prywatnych szpitali

Udostępnij:
Chemioterapia, wszczepianie rozruszników serca, operacja żylaków – w przyszłym roku więcej tych zabiegów będzie można wykonać w prywatnych placówkach w ramach publicznego ubezpieczenia.
– Zakończyliśmy już uzgadnianie wysokości kontraktów ze wszystkimi szpitalami na 2011 r. Umowy podpiszemy do końca roku – informuje Wanda Pawłowicz, rzecznik mazowieckiego NFZ. Wśród placówek oferujących leczenie szpitalne ok. 3 proc. to lecznice prywatne. Ich liczba w stolicy stale rośnie.

Już wiadomo, że od nowego roku darmowe usługi dla ubezpieczonych pacjentów zaoferuje m.in. prywatny, 180-łóżkowy szpital Medicover. Do tej pory przyjmował tylko za gotówkę lub z abonamentem. Teraz z NFZ placówka dostanie w 2011 r. ponad 856 tys. zł na kardiologię, 787 tys. zł na chirurgię, 74 tys. zł na ortopedię i 69 tys. na otolaryngologię.

Prywatne lecznice przyjmą też chorych na raka. Do tej pory zgłaszali się oni głównie do publicznych lecznic: Centrum Onkologii czy Wojskowego Instytutu Medycznego.
– Nowe placówki odciążą nieco nasz szpital. Ale pod warunkiem, że zaproponują kompleksowe leczenie – twierdzi Jerzy Giermek, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Centrum Onkologii.
Od stycznia chemioterapię zaproponuje działające od września Europejskie Centrum Zdrowia Otwock (dostanie z NFZ 900 tys. zł).
Liczbę pacjentów zwiększy też prywatny Mazowiecki Szpital Onkologiczny w Wieliszewie, który wystartował w 2009 r. Lecznica specjalizuje się również w chemioterapii. Na 2011 r. będzie mieć do dyspozycji 1,5 mln zł (obecnie ma 1,35 mln zł).

Nawet czterokrotnie więcej chorych niż dotychczas przyjmie bezpłatnie prywatne Centrum Kardiologii w Józefowie oferujące zabiegi z zakresu kardiologii interwencyjnej - wszczepia stymulatory, leczy zaburzenia rytmu serca i ostre zespoły wieńcowe.
– W tym roku rozpoczynaliśmy od mniej niż 1 mln zł z NFZ. Ustawiała się kolejka pacjentów – mówi Jarosław Pinkas, dyrektor placówki. – Na przyszły rok dostaniemy 4 mln zł. To kwota na poziomie połowy naszego potencjału, bo jesteśmy w stanie „przerobić” 8 mln zł. Ale i tak cieszymy się z kontraktu, bo jesteśmy nową placówką na rynku – podkreśla.

Więcej usług zakontraktował też NFZ w przyszłym roku w nielicznych publicznych lecznicach. Umowę na blisko 2,5 mln zł podpisze nowo powstałe Dzienne Ursynowskie Centrum Zabiegowe, które wystartowało z kontraktem na kilkadziesiąt tysięcy złotych w listopadzie. Pełną parą ruszy od Nowego Roku. W placówce za darmo będzie można m.in. usunąć pęcherzyk żółciowy, zoperować żylaki czy wykonać zabieg ginekologiczny.

Tymczasem dyrektorzy stołecznych szpitali narzekają, że nie mają większego wpływu na kwoty, jakie proponują urzędnicy. – Są narzucone odgórnie i musimy je zaakceptować. Więc to robimy – twierdzą.
W 2011 r. fundusz na szpitale przeznaczy 4,71 mld zł – to niemal tyle samo, co w tym roku (4,76 mld zł).
Szefowie publicznych lecznic przyznają, że gdy nie wystarczy pieniędzy z kontraktu, będą ratować się tzw. nadwykonaniami. W I półroczu dostali za to z NFZ blisko 243 mln zł.

Niektóre placówki chcą jeszcze negocjować kontrakt w trakcie roku. – W styczniu uruchamiamy nowy budynek. Wzrośnie liczba zabiegów kardiochirurgicznych czy chirurgii naczyniowej – opowiada Paweł Obermeyer, szef Szpitala Praskiego.
Z NFZ chcą też współpracować nowe szpitale, które wystartują w 2011 r., m.in. dawny Szpital Elżbietanek oraz Swissmed.
 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.