Kardiologia dzieli Starachowice

Udostępnij:
Prywatna pracownia kardiologii inwazyjnej dostała roczny kontrakt na 8,5 mln zł, publiczna - na 3,5 mln zł. NFZ miał w Starachowicach kłopot, z kim podpisać umowę, skoro obie pracownie działają w jednym budynku szpitala. Musiało dojść do negocjacji.
- To była dobra wola Polsko-Amerykańskich Klinik Serca, które zgodziły się przekazać część kontraktu szpitalowi - mówi Beata Szczepanek, rzeczniczka świętokrzyskiego NFZ. - Przy tej samej co szpital powiatowy cenie za świadczenia, niemal identycznym sprzęcie, takich samych harmonogramach pracy kliniki wykazały się znacznie wyższymi kwalifikacjami personelu. Mogły więc wziąć cały kontrakt.

Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca (PAKS) zaprosiły do szpitala władze powiatu starachowickiego. Jednak wiosną dyrektorka szpitala Jolanta Kręcka zdecydowała się otworzyć własną pracownię, bo zabiegi udrożniania tętnic przy zawale są świetnie opłacane przez NFZ.
- Nie chcieliśmy niszczyć szpitala, dlatego zdecydowaliśmy się na przekazanie im części zadań - mówi Grzegorz Dzik, ordynator oddziału kardiologii prowadzonego przez PAKS.

Czy pracownie będą toczyć walki o chorych z karetki? - To będzie zdrowa konkurencja, bo pacjent będzie miał wybór. Dzięki temu można liczyć, że pielęgniarka zawsze będzie miła, a lekarz udzieli o każdej porze dnia informacji o stanie chorego - twierdzi rzeczniczka NFZ.

Z rozstrzygnięcia nie jest zadowolona dyrektorka szpitala. - Mamy targować się o pacjentów? Nie umiem sobie tego wyobrazić. Złożyliśmy protest. Moim zdaniem PAKS nie przedstawił prawdziwej oferty, bo nie ma dostępu do laboratorium i banku krwi. Wątpliwości też budzą kwalifikacje kadry - mówi.
- Ostatnią rzeczą, jaką byśmy zrobili, byłoby przedstawienie nieprawdziwej oferty. Postępujemy etycznie i zdroworozsądkowo, bo te dane łatwo można zweryfikować - ripostuje Dzik.

Rozstrzygnięcia NFZ nie rozumie pogotowie. - Nie chcemy być wykorzystywani w tym konflikcie. Trzeba zorganizować spotkanie z dyrekcją szpitala, prezesem PAKS i konsultantem wojewódzkim kardiologii. Musimy mieć jasne wytyczne, gdzie zawozić pacjentów - mówi Marta Solnica, wicedyrektorka Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach.
 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.