
Hamankiewicz: Gratuluję kolegom z PZ, ale też ministrowi, że uniknął konfliktu
Tak w "Sygnałach Dnia" wypowiedział się Maciej Hamankiewicz, prezes NRL o osiągniętym porozumieniu w negocjacjach pomiędzy lekarzami rodzinnymi i Ministerstwem Zdrowia.
Prezes NRL wspomniał, że cieszy go to porozumienie.
- Gratuluję odwagi kolegom z Porozumienia Zielonogórskiego, tego, że jednak zadbali o dobro pacjenta. Trudno też nie pogratulować ministrowi zdrowia, że udało mu się uniknąć konfliktu, który dzisiaj by się przemienił zapewne w stan wojenny w ochronie zdrowia - podkreślił.
Dodał także, że Bartoszowi Arłukowiczowi udało się rozwiązać jeden niewielki problemik, jaki sam sobie stworzył, problemem głównym jest natomiast sam pakiet onkologiczny i kolejkowy.
- Dobrze byłoby, gdyby pan minister zechciał zobaczyć jak wygląda rzeczywistość. Zapraszam do siebie na oddział, zobaczy pan, jak wygląda prawdziwa praca lekarza w szpitalu powiatowym. Po kilku dniach zrozumiałby pan kolegów z PZ - mówił Hamankieiwcz.
Jego zdaniem "ten niewielki chaos, z którymi mieliśmy do czynienia w pierwszych dniach roku, tak naprawdę się dopiero objawi - przez te "zielone karty", przez niewłaściwe rozwiązania - w marcu". - My o tym mówiliśmy, Porozumienie Zielonogórskie nie chciało podpisać takich rozwiązań. Pacjenci dostrzegą te mankamenty dopiero za kilka miesięcy, gdy te kolejki się skumulują - wskazał gość radiowej Jedynki.
W ocenie dr Hamkiewicza pakiet onkologiczny trzeba "szybciutko dopracować".
- Problem chorych onkologicznie nie został rozwiązany i takie jest nasze głębokie przekonanie - oznajmił.
- Gratuluję odwagi kolegom z Porozumienia Zielonogórskiego, tego, że jednak zadbali o dobro pacjenta. Trudno też nie pogratulować ministrowi zdrowia, że udało mu się uniknąć konfliktu, który dzisiaj by się przemienił zapewne w stan wojenny w ochronie zdrowia - podkreślił.
Dodał także, że Bartoszowi Arłukowiczowi udało się rozwiązać jeden niewielki problemik, jaki sam sobie stworzył, problemem głównym jest natomiast sam pakiet onkologiczny i kolejkowy.
- Dobrze byłoby, gdyby pan minister zechciał zobaczyć jak wygląda rzeczywistość. Zapraszam do siebie na oddział, zobaczy pan, jak wygląda prawdziwa praca lekarza w szpitalu powiatowym. Po kilku dniach zrozumiałby pan kolegów z PZ - mówił Hamankieiwcz.
Jego zdaniem "ten niewielki chaos, z którymi mieliśmy do czynienia w pierwszych dniach roku, tak naprawdę się dopiero objawi - przez te "zielone karty", przez niewłaściwe rozwiązania - w marcu". - My o tym mówiliśmy, Porozumienie Zielonogórskie nie chciało podpisać takich rozwiązań. Pacjenci dostrzegą te mankamenty dopiero za kilka miesięcy, gdy te kolejki się skumulują - wskazał gość radiowej Jedynki.
W ocenie dr Hamkiewicza pakiet onkologiczny trzeba "szybciutko dopracować".
- Problem chorych onkologicznie nie został rozwiązany i takie jest nasze głębokie przekonanie - oznajmił.