Kto zapłaci za medyczną e-dokumentację w szkołach?
Ministerstwo Zdrowia zaplanowało, żeby szkolne gabinety lekarskie prowadziły dokumentację medyczną także w formie elektronicznej. W ustawie nie ma jednak słowa o tym, kto sfinansuje cyfryzację. Wygląda na to, że koszty będą musiały pokryć szkoły, a co za tym idzie – samorządy.
Projekt nowelizacji ustawy o opiece zdrowotnej nad uczniami oraz niektórych innych ustaw, który do konsultacji publicznych trafił pod koniec września, zakłada m.in. umożliwienie pełnienie roli „szkolnej pielęgniarki" nie tylko samym pielęgniarkom, ale również przedstawicielom innych zawodów medycznych (położnym oraz opiekunom medycznym, po przejściu kursów dokształcających), a także zmiany w zakresie dokumentacji medycznej w szkołach, która jest prowadzona obecnie przez pielęgniarki szkolne oraz higienistki – czytamy na prawo.pl.
Szkoły nadal wybierają papier
Choć teoretycznie proces cyfryzacji dokumentacji rozpoczął się trzy lata temu, w wielu szkołach dokumentacja medyczna nadal prowadzona jest w formie papierowej. Jak wskazuje resort zdrowia, konieczne jest wprowadzenie konkretnych rozwiązań dotyczących prowadzenia i przechowywania dokumentacji medycznej prowadzonej cyfrowo.
– Proponuje się doprecyzowanie na poziomie ustawy, że dokumentacja jest prowadzona i przechowywana w systemie teleinformatycznym, o którym mowa w art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 28 kwietnia 2011 r. o systemie informacji w ochronie zdrowia. Obecnie regulacje te są zawarte w rozporządzeniu ministra zdrowia z 6 kwietnia 2020 r. w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania. Dostęp do dokumentacji ma pielęgniarka środowiska nauczania i wychowania albo higienistka szkolna sprawująca profilaktyczną opiekę zdrowotną nad uczniami danej szkoły – wskazano w uzasadnieniu projektu.
Projekt przewiduje jednocześnie okres przejściowy, w którym szkolna dokumentacja medyczna będzie mogła być prowadzona w formie papierowej, który potrwa do końca sierpnia 2027 r. W projekcie doprecyzowano też, że szkoła ma archiwizować dokumentację w gabinecie profilaktyki zdrowotnej przez okres pobierania przez ucznia nauki w danej szkole. W przypadku zakończenia nauki zaproponowano, aby dokumentacja medyczna (papierowa) była wydawana pełnoletniemu uczniowi albo rodzicom ucznia, a w przypadku jej nieodebrania w wyznaczonym terminie – przekazywana do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.
– Jest to rozwiązanie postulowane przez środowisko pielęgniarek i higienistek szkolnych z uwagi na dużą pracochłonność i koszty przekazywania jej bezpośrednio do pielęgniarki w nowej szkole (przy zmianie szkoły) albo do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej (po zakończeniu nauki) – wyjaśnia resort.
Związek Powiatów Polskich pyta, skąd wziąć pieniądze na wprowadzenie zmian?
W ramach oceny skutków regulacji oceniono, że nowe przepisy nie będą wymagać dodatkowych nakładów finansowych, nie spowodują też skutków finansowych dla budżetu państwa i jednostek samorządu terytorialnego. Z taką diagnozą nie zgadza się jednak Związek Powiatów Polskich, który zwraca uwagę na konieczność ponownego przeanalizowania tej kwestii w uwagach przedstawionych resortowi zdrowia.
– Rodzi się pytanie, czy szkołom zostanie przyznany bezpłatny dostęp do specjalnego systemu, o którym mowa w art. 7 ust. 1 ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia [chodzi o Elektroniczną Platformę Gromadzenia, Analizy i Udostępnienia Zasobów Cyfrowych o Zdarzeniach Medycznych – przyp. red.]. Ponadto prowadzenie dokumentacji w systemie teleinformatycznym będzie wymagało doposażenia szkolnych gabinetów w sprzęt komputerowy – koszty tego zakupu zostały przerzucone na samorządy oraz całkowicie pominięte w OSR – wskazuje ZPP.
Związek zaznacza też, że na dalszych etapach prac legislacyjnych warto doprecyzować także inne kwestie związane z propozycją – np. doprecyzować, że pełnoletni uczniowie nie będą musieli pytać rodziców ani opiekunów o zgodę w ramach korzystania z pomocy medycznej w szkole.
Od 1 maja przyszłego roku kontrole
Dokumentacja w placówkach medycznych teoretycznie już od kilku lat powinna być prowadzona w formie elektronicznej. Ostatnio Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia przekazało, że od 1 maja przyszłego roku placówki, które będą ubiegać się o przyznanie akredytacji (jest ona procesem dobrowolnym, ale przynosi korzyści np. w postaci oficjalnego potwierdzenia wysokiej jakości świadczonych usług), będą rozliczane z tego, czy wywiązują się z tego obowiązku.
Przeczytaj także: „Położne i opiekunowie medyczni w szkołach”.
