Specjalizacje, Kategorie, Działy
Forum Ekonomiczne w Karpaczu
Forum Ekonomiczne w Karpaczu

Neurologia musi stać się głównym priorytetem w medycynie klinicznej ►

Udostępnij:

– Czas na neurologię. To nie widzimisię, ale konieczność, na którą wskazują parametry zdrowia publicznego. Trzeba zrobić wszystko, aby dwa ogromne obszary tej dziedziny zostały potraktowane przez decydentów jako ważne, a nawet stały się głównym priorytetem w medycynie klinicznej – podkreślił prof. Bartosz Karaszewski. 

Konsultant krajowy w dziedzinie neurologii, prof. Bartosz Karaszewski, uczestniczył w Forum Ekonomicznym w Karpaczu – z ekspertem rozmawialiśmy o sytuacji w neurologii, wyzwaniach, jakie stoją przed tą dziedziną i nowym raporcie.

Rozmowa z  prof. Bartoszem Karaszewskim – nagrana podczas XXXIV Forum Ekonomicznego w Karpaczu – do obejrzenia poniżej, pod nią spisana dalsza część wywiadu.

Jak ocenia pan obecną sytuację w neurologii? Które obszary w tej dziedzinie są dobrze zaopiekowane, a które wciąż pozostają wyzwaniem dla systemu ochrony zdrowia?

Jesteśmy w takim momencie, w którym hasło „czas na neurologię” to nie widzimisię. Czas na neurologię – to konieczność, na którą wskazują parametry zdrowia publicznego. Mam na myśli dwa główne, duże obszary neurologii, które jednocześnie należą do wąskiej grupy schorzeń dziesiątkujących populację w rozumieniu obciążenia zdrowotnego.

Pierwszym są choroby mózgowo-naczyniowe, przede wszystkim ostre udary mózgu – wielki obszar do zaadresowania w rozumieniu nie tylko zabezpieczenia fazy ostrej, co już po części się dzieje, ale także całej struktury związanej z opieką koordynowaną – począwszy od prewencji pierwotnej, poprzez fazę ostrą, całą logistykę tejże, prewencję wtórną, etiologizację – a na usprawnianiu pacjenta po incydentach kończąc.

Drugim obszarem, który musimy wyekstrahować z neurologii – jako jeden z najważniejszych priorytetów w medycynie klinicznej w ochronie zdrowia na całym świecie, nie tylko w Polsce – są choroby neurodegeneracyjne. Mówiąc nieco szerzej, choroby przebiegające z otępieniem – z najczęstszą z nich – i w tym sensie najważniejszą do zaadresowania – chorobą Alzheimera. 

Jest to o tyle ważne, że obecnie mamy narzędzia nie tylko do leczenia objawowego, którymi dysponowaliśmy dotychczas. Oczywiście te ostatnie są bardzo skuteczne ale wciąż działają jedynie objawowo. Od niedawna mamy jednak narzędzia do leczenia częściowo przyczynowego, które niebawem – co już jest rozważane – będziemy wprowadzać w Polsce. Wczesna detekcja, wczesne rozpoznanie, etiologizacja zaburzeń poznawczych u pacjentów, jest w tym wypadku bardzo ważna i będzie jednym z największych wzywań w medycynie światowej, zważywszy na epidemiologię. Mówiąc wprost, powszechość tych chorób wiąże się z koniecznością bardzo wczesnej diagnostyki, po to żeby klinicyści mogli być skuteczni i mogli dostępne narzędzia terapeutyczne wykorzystywać w jak najlepszej formule. 

Podsumowując, choroby mózgowo-naczyniowe to jedna wielka sfera, którą musimy jak najlepiej zaadresować w medycynie klinicznej. Po części to już się stało, ale przed nami jeszcze bardzo długa droga. Druga sfera to choroby neurodegeneracyjne przebiegające z otępieniem. Ponieważ inne, duże obszary w medycynie klinicznej są lepiej zaadresowane finansowo i logistycznie, musimy zrobić wszystko, aby wspomniane obszary neurologii zostały potraktowane jako priorytetowe, a nawet stały się priorytetem gównym w medycynie klinicznej.

Myślę, że te wyzwania, o których pan mówi, dla neurologów są oczywiste. Ale jakie są państwa oczekiwania wobec decydentów w tym zakresie?

Dziękuję za to pytanie. Niebawem – w ciągu dwóch tygodni – ogłosimy pierwszy raport o takiej szczegółowości. Jest to propozycja napisana przez grono ekspertów, nie tylko klinicystów, lecz także menedżerów zdrowia i zarządzających ochroną zdrowia – systemowców. Będzie to pierwszy tego typu dokument, tak obszerny i o tak dużym stopniu szczegółowości. Zostały w nim zaadresowane pewne domeny, jasno sprecyzowane. Dokument dotyczy chorób naczyniowo-mózgowych, przede wszystkim ostrych udarów mózgu. To już jest prawie gotowe. Niebawem o tym będziemy mówić publicznie i zabiegać o rozmowy z Ministerstwem Zdrowia, aby uzyskać zgodę na wprowadzenie w życie choćby pewnych elementów z tego raportu. Jeśli to się uda, odbędzie się to z korzyścią dla wszystkich. 

Jakie korzyści z wdrożenia tego projektu wyniosą pacjenci?

Nie chcę wybiegać przed szereg, dopóki dokument nie zostanie opublikowany. Zaakcentowałem to, że współpracowaliśmy z systemowcami i menedżerami w ochronie zdrowia, ponieważ dzięki tym ekspertom mogliśmy policzyć koszty. Pokazujemy, jak niewykorzystanie w sposób pełny pewnych metod, które już mamy w naszym portfolio terapeutycznym, w rozumieniu neurologicznego know-how, czy niewykorzystanie ich w taki sposób, jak moglibyśmy, generuje olbrzymie, odroczone koszty dla budżetu. W długofalowej perspektywie, pewnego rodzaju dofinansowanie tego projektu może przynieść korzyści społeczne w szerokim tego słowa znaczeniu, także stricte ekonomicznym. 

Przeczytaj także: „Zdrowie jest ponadresortowe”„Szpiczak – nowości, priorytety i oczekiwania” „Leczenie biologiczne astmy ciężkiej – komentarz prof. Kariny Jahnz-Różyk”.

Więcej materiałów z XXXIV Forum Ekonomicznego w Karpaczu po kliknięciu w poniższy baner.

 
 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.