
Szpital w Żorach wstrzymuje planowe przyjęcia do porodów
Tagi: | Katarzyna Siemieniec, porody, porodówki, zamykanie oddziałów, wstrzymanie przyjęć, Żory, Szpital Miejski w Żorach, co z tymi porodówkami |
Od 26 lipca Szpital Miejski w Żorach wstrzymuje planowe przyjęcia do porodów. To konsekwencja zaplanowanego na 31 lipca zamknięcia Oddziału Położniczego oraz Oddziału Wcześniaków i Noworodków.
Do końca miesiąca szpital będzie przyjmował jedynie pacjentki w stanach pilnych. Dalsze porody będą realizowane w okolicznych szpitalach.
Coraz mniej ciąż i mniej porodów
Decyzja o likwidacji oddziałów zapadła już wiosną, a jej przyczyny mają charakter finansowy i demograficzny.
W kwietniu prezes Miejskich Zakładów Opieki Zdrowotnej Katarzyna Siemieniec przedstawiła podczas sesji rady miasta analizę sytuacji finansowej spółki. Wskazała, że oddział położniczy jest jednym z najbardziej deficytowych. Jednocześnie znacznie spada liczba rodzących się dzieci w mieście, co dodatkowo wpłynęło na decyzję o jego zamknięciu.
O problemach miejskich porodówek „Menedżer Zdrowia” informował jako pierwszy, publikując rzetelne dane, które wskazywały szpitale z najmniejszą roczną liczbą porodów.
Radni chcieli ratować oddział, ale plan się zmienił
Początkowo w budżecie miasta na 2024 r. znalazło się 3,2 mln zł na remont oddziału i na zakup nowego sprzętu. Jednak radni zadecydowali o zmianie przeznaczenia tych pieniędzy. Ze względu na trudną sytuację finansową spółki kwotę tę postanowili przeznaczyć na bieżące funkcjonowanie szpitala, co ma ustabilizować jego finanse i umożliwić wdrożenie jego głębokiej restrukturyzacji.
– Podjęcie szybkich działań w tym zakresie jest niezbędne dla zachowania płynności finansowej spółki – powiedział wtedy rzecznik urzędu miasta Adrian Lubszczyk.
Decyzja o zamknięciu porodówki oznacza, że mieszkanki Żor będą musiały korzystać z oddziałów położniczych w sąsiednich szpitalach. Jednocześnie Oddział Ginekologiczny Szpitala Miejskiego będzie funkcjonował bez zmian i przyjmował pacjentki w dotychczasowym zakresie.
Zgodnie z informacjami przedstawionymi podczas kwietniowej sesji rady miasta przez prezes Katarzynę Siemieniec w 2024 r. oddział przyniósł ponad 3,7 mln zł straty, podczas gdy w 2023 r. były to niemal 3 mln zł. Ponadto Oddział Wcześniaków i Noworodków w 2024 r. zanotował stratę ponad 1,6 mln zł. Liczba porodów w żorskim szpitalu systematycznie spada. W 2022 r. obyło tam o 875 porodów, w 2023 r. – 445, a w 2024 r. jedynie 352. Podobne tendencje obserwowane są w sąsiednich lecznicach, a prognozy GUS na lata 2023–2060 wskazują na dalszy spadek liczby narodzin.
Przeczytaj także: „Znikające porodówki. Padło na Żory”, „Twarde dane, by likwidować porodówki” i „Porodówki – nieopłacalne i nietykalne”, „Które porodówki nie znajdą się w sieci szpitali – lista”, „Porodówki do zamknięcia – dane z 2023 r.” i „Dyrektor szpitala położniczego chwali za likwidację porodówki”.
Więcej o porodówkach po kliknięciu w poniższy baner.