Ile kroków dziennie realnie wpływa na zdrowie?

Popularny cel 10 tys. kroków dziennie, choć motywujący, nie zawsze miał solidne podstawy naukowe dla uzyskania optymalnych korzyści zdrowotnych. Dotychczasowe badania które popierały ten próg, skupiały się głównie na jego wpływie na śmiertelność. Opublikowana w „The Lancet Public Health” obszerna metaanaliza jako pierwsza kompleksowo ocenia zależność między dzienną liczbą kroków a szerokim spektrum chorób, od schorzeń sercowo-naczyniowych, przez nowotwory, aż po otępienie i depresję, próbując jednocześnie ustalić optymalne i realistyczne cele aktywności.

W przeglądzie systematycznym i metaanalizie zebrano dane z badań, opublikowanych do lutego 2025 roku. Oceniano, w jaki sposób rośnie korzyść zdrowotna w miarę zwiększania dziennej liczby kroków (tzw. zależność dawka–odpowiedź) oraz jakość dowodów naukowych, na których oparto uzyskane wnioski.

Analiza wykazała, że zwiększona liczba kroków wiąże się z korzyściami zdrowotnymi w niemal wszystkich badanych obszarach. Porównując osoby wykonujące 7 tys. kroków dziennie z tymi wykonującymi zaledwie 2 tys., zaobserwowano znacząco niższe ryzyko: śmiertelności całkowitej (o 47 proc.), wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych (o 25 proc.), śmiertelności z przyczyn sercowo-naczyniowych (o 47 proc.), śmiertelności z powodu nowotworów (o 37 proc.), rozwoju cukrzycy typu 2 (o 14 proc.), otępienia (o 38 proc.) oraz wystąpienia objawów depresji (o 22 proc.). Co ciekawe, w przypadku śmiertelności, chorób serca i otępienia, największe korzyści obserwowano do poziomu około 5–7 tys. kroków – powyżej tej liczby efekt, choć nadal obecny, nie był już tak znaczący. Dla schorzeń, takich jak nowotwory czy cukrzyca, zależność była bardziej liniowa – im więcej kroków, tym niższe ryzyko.

Badanie to dostarcza silnych dowodów na to, że już osiągnięcie progu 7 tys. kroków dziennie wiąże się z istotną poprawą wyników zdrowotnych, stanowiąc bardziej realistyczny i osiągalny cel dla dużej części populacji.